Dziś wraz z całą trójką poszliśmy na organizowany cyklicznie Vater-Kind-Tag. Oczywiście jest to impreza przy grillu, której celem jest… Nie mam pojęcia co!
Najważniejsze, że dzieci spożyły po kiełbasie, bule, sałatce, kiełbasie, rybie i ciachu. Weronika wykorzystała nieuwagę swojego wychowawcy i zgarnęła jeszcze dodatkową byłę z mięsem. Zabrałenm jej tę bułkę, mięso pochłonęła.
Jutro idziemy na grilla do TV. Relacja już jutro!
You must log in to post a comment.